piątek, 3 października 2008

Huh. Dotarłem do domu po 12 godzinach w studiu...ale za to dość pracowicie i efektywnie.

z rzeczy ważnych o któych wspomnieć mnie wypada
  1. płyta Masali której pisałem krotko faktycznie lezy przede mną i teraz pora na jakis remiksy. Jak tylko znajde czas. A co do płyty - cóż no...jest..i...ok...i...fajnie...i...co dalej...
  2. Dziś poza tym nagraliśmy z Muflonem niezły kawałek - szkoda ze na kradzionym bicie ale cóż - lepszy cokolwiek niż nic nadal.
  3. zmiksowałem dwa traki Pe & Flinta (albo Flinta & Pe) - wygladają spoko ale Pe musi troche zwolnic z krzykami bo to jest męczące już...
  4. Jutro gram pierwszy koncert od niepamietnych czasów z Mezem, szkoda tylko że musze tachac gramofony ale dobrze że na miejscu. EA sports funduje imprezke, gramy na premierze Fifa 09 więc może wróce ze swieżą gierką do domu i...zagram w nia pewnie gdzies we wtorek bo...
  5. ...w sobote z rana odjazd do Szczecina z Masalą - spodziewam się upojnych 8 godzin w busie w jedną stronę. Dobrze złapałem troche filmów do ipoda.
  6. Kid Fresh potwierdzony więc jaram się jak głupi i kombinuje co by tu zagrać. Zapraszam do Jadłodajni 11go.
  7. Get Mad w P21 się odwołało a raczej przeniosło ze wzgledu na impreze w Adrii (konkurencja nie śpi-wiedzieli ze przyjeżdżam :)
    Adria wygląda tak lub też w trakcie imprezy tak (uprzejmie podpieprzyłem posty od MentalCuta) :)

kawałek na dziś Focker instr 84/168/120 BPM :)
(remix soon BTW)

Brak komentarzy: