środa, 8 października 2008

Justice vs Daft Punk...

Hmmm...

W przeszłości każdy większy zespół muzyczny czy grupa był olbrzymią inspiracją dla rzeszy oddanych fanów. Wykluwało sie potem sporo mniejszych często słabszych a czesto w miare nawet udanych klonów takiego zespołu.
Acz zwsze wszyscy chcieli grac rocka
Hip-Hopowcy, punkowcy, popowi wykonawcy marzyli o show pokroju Ozzy'ego Osbourna czy Kiss
i powoli dochodzili do tych marzeń

w tej chwili kiedy "produkcja" muzyki jest dla każdego w zasadzie na wyciągnięcie ręki jest niewiele zespołów odkrywczych a przez to inspirujących. w takiej masie nawet jak ktoś ma dobry pomysł to jest duże prawdopodobienstwo ze ktoś juz to zrobił i opublikował gdzies na blogu czy na stronie czy wydał na winylu...

W tej chwili istnieją dla mnie sa dwa zespoły które absolutnie zasługują (przynajmniej w moim odczuciu i muzycznym klimacie w jakim sie teraz poruszam) na to aby porównac je do gwiazd Rocka. zespoły które wniosły naprawde nowe i wczesniej nie słyszane czy wykorzystywane patenty muzyczne, które teraz powielane są (często nawet nieświadomie) przez wielu producentów z górnej czy sredniej czy dolnej półki.

Justice


Daft Punk


chociaż może Tu zrobi większe wrażenie


czekam na film od Justice
Zastanawiam się kiedy taki (koncertowy) film popełnią Roboty - ale od niech podobno najpierw dostaniemy nowy materiał muzyczny. Fakt faktem oni mają już przynajmniej dwa filmy zrobione

Cóż nie bede chyba odosobniony w stwierdzeniu - Francja wygrywa pod względem Electro.

Poza tym wywodem u nas w Piątek premiera Masali w Punkcie a w sobote zapowiadany już wczesniej przez mnie Kid Fresh
Jadłodajnia filozoficzna na dobrej
wiecej info na tosiewytnie

dobrej nocy :)

Brak komentarzy: